Translate

sobota, 8 września 2012

The Sun Also Rises

Myślałam, że kiedy tu przyjadę będzie mi łatwiej. Być może dlatego, że gdzieś tam w środku miałam nadzieję, że się odezwiesz, że się spotkamy i porozmawiamy. Nie potrafię wyjść z domu nie mając nadziei, że gdzieś Cię spotkam chociaż wiem, że to raczej niemożliwe.
Ciągle próbuję wszystko usprawiedliwiać. Może to mitomania, może jednak przeszłość, może zabawa... Może Ci zależało ale doszedłeś do wniosku, że tak będzie dla mnie lepiej.
Zmanipulowałeś mnie i moje uczucia. Nie wiem czy umyślnie czy nie. Wiem, że ciągle boli, że ciągle nie mogę się z tym wszystkim pogodzić, że myślę o Tobie za każdym razem kiedy się budzę i zasypiam...
Czasem mam ochotę wysłać Ci tego bloga, żebyś to wszystko przeczytał. Moja duma powstrzymuje mnie od tylu rzeczy...
Przez to wszystko uświadomiłam sobie jak sama potrafię świetnie udawać, ukrywać uczucia, nie pokazywać, że coś jest nie tak. Tyle lat. Boję się przyszłości bardziej niż mi się wydawało. Mam 21 lat i ciągle wydaje mi się, że tak wiele mnie omija.
Zaczęłam spotykać się z innymi ale to chyba jednak był błąd.


"To z powodu Brett zebrało mi się niedawno na płacz. Potem przypomniałem sobie, jak przed chwilą szła ulicą i wsiadała do samochodu, i oczywiście zaraz poczułem się znowu strasznie. Ogromnie łatwo jest być twardym za dnia, ale w nocy to zupełnie inna sprawa."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz